Więcej informacji
Wszystkie pieniądze świata należą do kapłana zwierzchnika. Wszystkie pieniądze świata pracują na niego, nawet te, które w tej chwili znajdują się w twojej kieszeni. Nie dziw się. Pokażę, jak to się odbywa i za pomocą czego, i dlaczego woli mieszkać nie w zamku, otoczonym ochroniarzami, a powszedniość przedkłada nad bogactwo.Nie ma ochroniarzy, bo dobrze wie, że im większa władza, widoczna dla wszystkich, tym większa ochrona jest niezbędna. Wiadomo jednak, że żadna ochrona z ludzi, nawet setek tysięcy, ziemskiego władcy nie ochroni. Były przypadki, kiedy właśnie ochroniarze okazywali się zdrajcami i zabijali swojego władcę. Do tego wszystkiego ochroniarze sprawiają wiele kłopotów.Są takie momenty, kiedy władca musi się podporządkować ochroniarzom. Trzeba też ich powiadamiać o swoich planach, o swoich podróżach. Człowiek z ochroną zawsze znajduje się pod obserwacją, a to utrudnia myślenie. Pewniej i łatwiej jest ukrywać swoje prawdziwe oblicze, a tym samym wykluczyć intrygi wrogów, innych kandydatów do władzy lub zwykłych fanatyków.Teraz pewnie się zastanawiasz: „Jak można kierować ogromną rzeszą ludzi, nie mając pomocników, doradców, dyrektorów, nie pisząc ustaw i nie karząc winnych?". Otóż to proste, od dawna bowiem większość ludzi jest pogrążona w okultyzmie.Kapłan zwierzchnik dobrze się zna na chwytach okultyzmu. Ma i pomocników, i namiestników, ustawodawców, katów i więzienia. Są armie i ich dowódcy, ale żaden z tych, którzy wykonują jego wolę, nawet nie podejrzewa, kto i jakim sposobem mu rozkazuje. A jest bardzo prosty ten niewidoczny i niebezpośredni system zarządzania.Kapłan zwierzchnik i jego pomocnicy znają sposób przekazywania głosu-rozkazu. Mają też wiedzę o tym, jaki typ człowieka kształtuje każda z religii. To właśnie kapłani są założycielami religii okultyzmu. Ułatwiają im one kierowanie ludźmi. Fanatyk, który uwierzył w nierealny świat i ma predyspozycje do odbierania głosu, przypomina bioroboota i wykona pokornie każdy rozkaz.Kapłan zwierzchnik i jego pomocnicy wiedzą, jak skłócić ludzi, podjudzić do wojny wyznawców różnych religii. Przyczyn wojen jest wiele, ale zawsze w każdej wojnie główną rolę odgrywały różnice religijne. Media i wszystko, co głoszą ludzie, też podlega kapłanom. Oni wcale nie muszą kierować stacjami telewizyjnymi ani ręką tego, który pisze. Wystarczy jedynie stworzyć warunki, w których wszystkie środki masowego przekazu będą pracować dla pieniędzy. Na przykład reklama jakiegoś towaru w telewizji staje się coraz bardziej wyrafinowana, natarczywa i agresywna. Każdy psycholog powie, że ona nie jest niczym innym, jak tylko agresywnym manipulowaniem ludźmi. Jak zwykle, nie dla ich dobra, lecz na ich niekorzyść. Bez skrupułów wmawia się ludziom, że bez reklamy nie można żyć, bo ona przynosi telewizji dochody. A tak naprawdę za każdą reklamę płaci konsument, kupując pod jej wpływem towary. W cenie towaru zawarte są pieniądze na reklamę. Czyż taka sytuacja nie jest smutna? A pieniądze te są potężnym motorem działalności kapłana.Wspomniałam, że nawet te pieniądze, które leżą w twojej kieszeni, też służą zwierzchnikowi kapłanów, a odbywa się to tak:W zagmatwanym systemie bankowym tkwi jedna prosta reguła. Pieniądze wzięte przez kogoś z banku pomnażają bankowy kapitał. Na przykład państwo bierze kredyt w banku międzynarodowym. Oddawać będzie znacznie więcej niż wzięło, z dużymi odsetkami. Skąd weźmie się ta nadwyżka? Płacisz podatki ty, a nawet emeryt, kupując pół chleba, bo w jego cenie też jest podatek. Więc te odsetki albo ich część będą oddane do międzynarodowego banku.Kwitnie kapitał, ale czyj? Zwierzchnika kapłanów. Nie dotykając kapitału, kieruje potoki pieniędzy na wojny, okultystyczne czyny lub na produkcję śmiercionośnych leków. A jego cel jest tak prosty! Zawładnęła nim pycha i to ona próbuje stworzyć i utrzymać w ryzach swój świat, różniący się od stworzonego przez Boga.Kapłanom udaje się częściowo osiągnąć ten cel. Pomaga im w tym ludzka krzątanina. Oni sami też ten zamęt pośród ludzi sieją. Zwróć uwagę, Władimirze, zakrzątani od rana do nocy ludzie nie zauważają, że otrzymują coraz mniej informacji, że coraz bezwzględniej obejmuje się tabu jeden temat: czy droga, którą teraz idzie ludzkość, jest właściwa?Wielu z nich, gdyby się tylko uwolnili od codziennej krzątaniny, potrafiłoby określić, że droga, którą idziemy, jest wątpliwa, gdy z każdym rokiem wzrasta liczba zachorowań, nie kończą się wojny i coraz częściej