Dla ducha

Ostatnio przeglądane

ENSO

Newsletter

Obniżka! TRANSERFING RZECZYWISTOŚCI Tom I Przestrzeń wariantów (Vadim Zeland) Zobacz większe

TRANSERFING RZECZYWISTOŚCI Tom I Przestrzeń wariantów (Vadim Zeland)

TRANS

Nowy

WYSYŁKA GRATIS!Pierwszy tom długo oczekiwanej serii „Transerfing rzeczywistości”. Seria zawiera opis teorii i praw, po zastosowaniu których możliwe się staje kształtowania własnego losu według własnego uznania. Celów się tu nie osiąga, lecz urzeczywistniają się same.

Więcej szczegółów

Ten produkt nie występuje już w magazynie

26,00 zł

-3,00 zł

29,00 zł

Więcej informacji

Na przestrzeni wieków ludzie niejasno domyślali się istnienia pewnych sił rządzących losem człowieka. Pełen czci strach przed nieznanym zawsze był bodźcem do tworzenia przeróżnych fantazji i mitów, począwszy od starożytnych legend po modele wszechświata, w których człowiek stanowi zaledwie maleńki trybik w monstrualnych rozmiarów strukturze. Każdego z nas nurtują pytania: W jakim stopniu jesteśmy zdolni kierować swoim losem? I jak to robić? Seria „Transerfing rzeczywistości” niewątpliwie zaspokoi Twoją ciekawość, ponieważ naświetla tę kwestię z absolutnie nieoczekiwanego punktu widzenia. Transerfing otwiera zaczarowane drzwi do świata, w którym czeka Cię zderzenie z bardzo dziwnymi i niecodziennymi rzeczami. Dowiesz się, że można kierować rzeczywistością. I celu się tu nie osiąga, a urzeczywistnia się on przeważnie sam. Transerfing to sposób na wybieranie swojego losu literalnie – tak jak wybierasz towar w supermarkecie.  PRZEDMOWA Dro­gi Czy­tel­ni­ku! Nie­wąt­pli­wie, po­dob­nie jak każ­dy czło­wiek, prag­niesz wy­go­dne­go i do­stat­nie­go ży­cia wol­ne­go od cho­rób i wstrzą­sów. Ży­cie je­dnak rzą­dzi się po swo­je­mu i krę­ci Tobą jak pa­pie­ro­wy­m stat­kiem na wzbu­rzo­nej fa­li. W po­go­ni za szczę­ściem wy­pró­bo­wa­łeś już wiele zna­nych spo­so­bów. Czy w ra­mach tra­dy­cyj­ne­go świa­to­po­glą­du dużo uda­ło Ci się osiąg­nąć? Ni­niej­sza książ­ka trak­tu­je o bar­dzo dzi­wnych i nie­zwyk­łych rze­czach. Wszyst­ko to na ty­le szo­ku­je, że aż nie chce się wie­rzyć. Lecz wia­ra nie bę­dzie Ci po­trzeb­na. Przy­to­czo­ne tu me­to­dy po­zwo­lą Ci spraw­dzić wszyst­ko sa­me­mu. I wte­dy ru­nie Twój do­tych­cza­so­wy spo­sób po­strze­ga­nia świa­ta. Tran­ser­fing to po­tęż­na tech­ni­ka da­ją­ca Ci wła­dzę ro­bie­nia te­go, co z po­wszech­ne­go pun­ktu wi­dze­nia jest nie­moż­li­we, a mia­no­wi­cie  ­–  za­rzą­dza­nia swym lo­sem we­dług włas­ne­go uzna­nia. Nie bę­dzie tu ża­dnych cu­dów. Cze­ka Cię coś wię­cej. Prze­ko­nasz się, że nie­zna­na rze­czy­wi­stość jest o wie­le bar­dziej za­dzi­wia­ją­ca niż ja­ka­kol­wiek mi­sty­ka. Ist­nie­je wie­le ksią­żek, któ­re uczą jak osiąg­nąć suk­ces, wzbo­ga­cić się, być szczęś­li­wym. Ku­szą­ca per­spek­ty­wa. Któż te­go nie prag­nie? Je­dnak kie­dy ot­wie­rasz ta­ką lekturę, od­kry­wasz, że za­wie­ra ja­kieś ćwi­cze­nia, me­dy­ta­cje, sposoby pra­cy nad so­bą. Od ra­zu ro­bi się nu­dno. Ży­cie i tak jest nie­koń­czą­cym się eg­za­mi­nem, a tu znów ka­żą Ci się sprężać i dawać coś z sie­bie. Za­pe­wnia­ją Cię, że je­steś nie­dos­ko­na­ły, i dla­te­go mu­sisz się zmie­nić, bo ina­czej nie masz na­wet na co li­czyć. Moż­li­we, że nie je­steś z sie­bie w peł­ni za­do­wo­lo­ny. Lecz w głę­bi du­szy wca­le nie chcesz się zmie­niać. I dob­rze, że nie chcesz. Nie wierz ni­ko­mu, kto twier­dzi, że je­steś nie­dos­ko­na­ły. Dla­cze­go uwa­żasz, że ktoś le­piej od Cie­bie wie, ja­kim po­wi­nie­neś być? Ni­cze­go nie mu­sisz zmie­niać. Wy­jście jest zupełnie nie tam, gdzie go szu­kasz. Nie bę­dzie­my za­jmo­wać się ćwi­cze­nia­mi, me­dy­ta­cja­mi i prze­zwy­cię­ża­niem sie­bie. Tran­ser­fing nie jest no­wą me­to­dą sa­mo­dos­ko­na­le­nia, lecz za­sa­dni­czo od­mien­nym spo­so­bem myś­le­nia i dzia­ła­nia tak, by otrzy­my­wać to, cze­go prag­niesz. Nie osiągać, tyl­ko właś­nie otrzy­my­wać. I być wier­nym so­bie, po­wra­cać do sie­bie. Wszys­cy po­peł­nia­my w ży­ciu wie­le błę­dów, a po­tem ma­rzy­my o tym, jak wspaniale by było od­wró­cić bieg zda­rzeń i wszyst­ko na­pra­wić. Nie obiecuję dać Ci bi­le­tu w prze­szłość, ale błę­dy moż­na na­pra­wić, przy czym bę­dzie to po­dob­ne do po­wro­tu w prze­szłość, a na­wet bardziej pasuje tu hasło „naprzód w prze­szłość”. Sens tych słów sta­nie się dla Cie­bie zro­zu­mia­ły do­pie­ro pod ko­niec książ­ki. O tym, co za­mie­rzam Ci opo­wie­dzieć, nie mog­łeś ni­gdzie prze­czy­tać ani usły­szeć. Dla­te­go przy­go­tuj się na niespo­dzian­ki ty­leż za­dzi­wia­ją­ce, co przy­jem­ne.

Klienci którzy zakupili ten produkt kupili również: