Więcej informacji
OD AUTORADrogi Czytelniku,Z przyjemnością oddaję do Twojej dyspozycji opis nowej, unikalnej metody samoleczenia wielu schorzeń. Czynię to z przekonaniem o jej skuteczności - potwierdzonej dziesięcioletnim już doświadczeniem. Metoda ta uratowała niegdyś zdrowie mnie samemu, a także wielu osobom, którym ją objaśniłem. Zasad stosowania nauczył mnie jej odkrywca, Eugeniusz Uchnast z Warszawy. Przekazywałem je następnie cierpiącym w różnych miastach Polski, na wielu zbiorowych spotkaniach.Inaczej niż w przypadku leczenia medycznego czy farmakologicznego, gdzie obiektem zabiegów jest system biologiczny, metoda ta wpływa na pole elektromagnetyczne organizmu. Pole to jest rodzajem fizycznego spoiwa, odpowiedzialnego za funkcjonowanie różnych układów składających się na ciało człowieka. Oczywiście, równolegle dostarczać należy organizmowi odpowiedniego budulca - białka, witamin, soli mineralnych i innych elementów, bez których organizm funkcjonować nie może.Odwrotnie niż w leczeniu konwencjonalnym - które ingeruje w biologiczne systemy, dzięki czemu wtórnie uzyskuje się równowagę pola elektromagnetycznego, nazwanego polem „L" (od słowa life - życie) - metodą B.S.M. „leczymy" najpierw to pole, w następstwie czego system biologiczny też dochodzi do normy. Co w metodzie B.S.M. jest najistotniejsze - to skuteczność i szybkość leczenia, a także - pod warunkiem prawidłowego jej stosowania - brak szkodliwych działań ubocznych.W odróżnieniu od innych niekonwencjonalnych metod leczenia, B.S.M. oddziaływuje bezpośrednio na centralny układ nerwowy. Dzięki ogromnej czułości tego układu na odbiór słabych pól elektromagnetycznych -wypromieniowana energia jest u każdego człowieka w równym stopniu wystarczająca dla wywołania reakcji leczniczych. Czułość ta wiąże się z obecnością w mózgu kryształków magnetytu. Jak odkryto ostatnio ilość magnetytu w mózgu w porównaniu z innymi narządami organizmu jest bardzo duża. Metoda samoleczenia B.S.M. może też pomóc w leczeniu schorzeń, które wydają się nieuleczalne lub są uciążliwe w leczeniu metodami konwencjonalnymi (porównaj cytaty zamieszczone w książce).Przy leczeniu metodą B.S.M. pomocna jest wiedza medyczna, zapewniająca rozpoznanie choroby i dostarczenie organizmowi odpowiednich składników. Dobrze jeśli chory korzysta z konsultacji lekarza, przeprowadzającego okresowe obserwacje stanu pacjenta i postępów leczenia B.S.M. Nie wszyscy lekarze są jednak przekonani do tej metody. B.S.M. odwołuje się do mało jeszcze znanych sfer funkcjonowania organizmu.Publikacja ta zawiera najistotniejsze informacje i wskazówki praktyczne dotyczące stosowania metody B.S.M.BEZ KOMENTARZAWyjątki z listu pacjentki:„Dziecko urodziło się zdrowe, z największą ilością punktów w skali ocen noworodków -10, ale w domu zaczęła chorować, miała częste omdlenia, potem sinicę i zapaści. Zasięgnęłam porady u najlepszych lekarzy, wynik był nikły. Była pacjentką Centrum Zdrowia Dziecka, przeszła wiele bolesnych badań. Równocześnie i ja zaczęłam chorować, podejrzewano zaburzenia pracy tarczycy. Odwapniłam się i procesu tego nie można było zahamować.Wówczas zastosowałam leczenie B.S.M. Proces odwapnienia został zatrzymany, czułam się coraz łepiej. Tym samym sposobem zaczęłam leczyć córkę. Dolegliwości znikły. Ustąpiły omdłenia i zapaści. Po półrocznym leczeniu wyrównały się wszystkie inne nieprawidłowości. Dotychczas dziecko musiało być na diecie bezm-lecznej i bezglutenowej, ale po kuracji B.S.M. (poz. V) mogło jeść już wszystko (...).Zapoznałam z metodą leczenia B.S.M. najbliższych, rodzinę, przyjaciół, koleżanki, znajomych lekarzy. Moje ośmioletnie doświadczenia trudno spisać, lecz chcę przytoczyć chociaż te najważniejsze.Brat mój uległ w pracy porażeniu prądem. Przewieziono go do szpitala z otworem wypalonym w szyi, w stanie beznadziejnym. W chwilach gdy odzyskiwał przytomność przykładał sobie ręce w poz. V, prosząc lekarzy, aby nie zakrywali opatrunkiem rany na szyi. Stan jego zdrowia był tragiczny, ten młody 30-letni człowiek, walczył o swoje życie mając tylko dwoje własnych rąk, którymi się leczył, gdyż lekarze uznali przypadek za beznadziejny. Powoli stan zdrowia polepszał się, a otwór na szyi goił się, co było fenomenem medycznym, gdyż rany wypalone prądem nie goją się miesiącami i latami.Jeszcze przez wiele miesięcy po wypisaniu ze szpitala serce nie pracowało prawidłowo, ale stopniowo brat wrócił do zdrowia, tak dalece, że obecnie już od roku pracuje w Afryce, w bardzo ciężkich warunkach klimatycznych, gdzie temperatura dochodzi do 47° C, czego nie wytrzymują młodsi od brata ludzie.Leczyłam B.S.M. również swoją mamę, która cierpiąc na zapalenie korzonków nie mogła sama się poruszać, nawet obracać z boku na bok. Trzymałam ręce w poz. V przez 30 minut (...). Po upływie jednej godziny mama wstała nie odczuwając żadnych dolegliwości. Bóle już nie powróciły (...).Leczyłam na wczasach dziecko chore na zapalenie oskrzeli. Jego matka obawiała się iść do lekarza, aby nie zapisał antybiotyków. Jednak z dnia na dzień kaszel nasilał się i dziecko wymiotowało w czasie jedzenia. Zaproponowałam swoją pomoc. Gdy dziecko, zmęczone kaszlem, usnęło po obiedzie usiadłam za nim na łóżku i podciągnęłam je na siebie, oddzielając się poduszką, aby nie było kontaktu ciała. Trzymałam ręce w poz. V przez ok. 30 minut Ku zdziwieniu matki dziecko spało cały czas spokojnie, a podczas kolacji nie zanosiło się kaszlem. Nauczyłam matkę przykładania dłoni w poz. V. Napisała potem do mnie do Warszawy, że dziecko jest zdrowe.Stosowałam również poz. I, gdy uczennica zemdlała na lekcji religii i katechetka nie mogła jej ocucić. Trzymałam dłoń przez 15 minut już tracąc nadzieję, iż poskutkuje, gdy dziewczynka poczęła odzyskiwać przytomność. Do domu mogła już wrócić o własnych siłach.Pewna młoda dziewczyna, pracująca w kuchni, w późnych godzinach wieczornych głęboko skaleczyła się w palec. Bolesna rana bardzo krwawiła. Było to w ośrodku wczasowym, w lesie, z dala od ośrodka medycznego. Zaoferowałam swoją pomoc i pokazałam dziewczynie, jak ma trzymać dłoń w poz. III, poleciłam też zdjąć opatrunek. Rano okazało się, że rana jest zabliźniona i gojenie się szybko postępuje.Leczyłam również wielokrotnie swojego psa, gdy miał zapalenie uszu, innym razem, gdy groziła mu śmierć po najedzeniu się kurzych kości, a także gdy był przeziębiony. Przykładałam całą dłoń do jego łba i trzymałam tak długo, dopóki stał spokojnie.".Teresa Pietrzak, WarszawaPiszą inne osoby:„Po trzech dniach zabiegów ustąpiły zawroty głowy. Zagoiła się rana na łydce, której nie umieli wyleczyć lekarze żadnymi środkami i maściami z antybiotykami włącznie".Jolanta Lettman, Polka zamieszkała za granicą„Od pewnego czasu leczę metodą B.S.M. takie choroby jak bóle kręgosłupa, kaszel, gardło, oczy, słuch, poprzeczne i podłużne płaskostopie. Stwierdzam szybką poprawę w/w dolegliwości, kręgosłup bolący mnie od przeszło 40 lat wyleczyłem całkowicie, stosując pozycję II".Jerzy Czerkaszyn Warszawa„Astma - duże dolegliwości astmatyczne (niewydolność oddechowa, duszności, nadwrażliwość na zapachy) trwające ponad 20 lat, po zastosowaniu metody B.S.M. w pozycji V tylko ok. 2 razy dziennie po ok. 30 min., już w ciągu trzech tygodni zauważyłam zmniejszenie objawów astmy o ok. 50%, lepsze przystosowanie się do zmian atmosferycznych, obecnie wystarcza mi mniejsza ilość snu".Elżbieta Tomaszewska, Pruszków„Od pewnego czasu cierpiałem na astygmatyzm. Objawiało się to zmęczeniem oka, zwłaszcza przy czytaniu i oglądaniu telewizji były mi niezbędne okulary (...) Zastosowałem pozycję nr VIII, po tygodniu dolegliwości minęły, okulary przestały być potrzebne".Dariusz Kalmas, Warszawa„Pomogło mi na grypę, cukrzycę z insuliną, porażenie nerwu kulszowego, nadciśnienie tętnicze. Półpasiec tą metodą wygoiłam w 2 tygodnie. Przy bólach serca po zawale nie biorę leków i ta metoda mi pomaga".Melania Piotrowska, Warszawa„Po kilku zaledwie zabiegach B.S.M. skończył się ból gardła, pieczenie, trudności przy przełykaniu, kaszel z chronicznym zapaleniem migdałów, stany ropne, stałam się bardziej odporna a organizm mój nie wymaga cieplarnianych warunków i ciągłego łykania leków różnego rodzaju".Jolanta Adryan, Piotrków TrybunalskiSPIS RZECZYPODZIĘKOWANIA........................... 3OD AUTORA .............................. 5OPIS METODY SAMOLECZENIA B.S.M........... 7SCHEMATY MÓZGU ........................ 18WSKAZANIA I PRZECIWWSKAZANIA ............ 23UWAGI OGÓLNE............................ 27DOBÓR POZYCJI LECZNICZYCH NA WYBRANECHOROBY I DOLEGLIWOŚCI.................. 30WYLECZENI............................... 38NOWOTWORY NIE ZAWSZE GROŹNE.......... 38NA SERCE NIE TRZEBA UMIERAĆ ............ 38GDY ODŁĄCZONA ZOSTAJE APARATURAPODTRZYMUJĄCA ŻYCIE ................... 39SPRAWDŹ PRZED OPERACJĄ................ 39BROŃ NA ZADAWNIONE SCHORZENIA......... 40GDY NIE MA ZNIKĄD RATUNKU.............. 40WYJAŚNIENIE NIEZWYKŁYCH UZDROWIEŃ..... 41POPARZENIA............................. 41B.S.M. W KOSMETYCE ..................... 42LECZENIE DZIECI......................... 42PROFILAKTYKA........................... 43STRESY I NERWICE ....................... 44ZWIERZĘTA MAJĄ PODOBNY ORGANIZM....... 44BEZ KOMENTARZA........................ 45