Tanie leczenie

Ostatnio przeglądane

ENSO

Newsletter

Tak żyć potrzeba (ks Sebastian Kneipp) Zobacz większe

Tak żyć potrzeba (ks Sebastian Kneipp)

K6292

Nowy

Kontynuacja książki Moje leczenie wodą. Nieco szersze ujęcie tematu. Autor nie tylko pisze o wodolecznictwie. W pracy tej szeroko poruszane są aspekty ziołolecznictwa, właściwego odżywiania.

Więcej szczegółów

Ten produkt nie występuje już w magazynie

34,00 zł

Więcej informacji

Tak żyć potrzebaWskazówki i rady dla zdrowych i chorych pouczające, jak żyć rozumnie należy, i leczyć się metodą odpowiednią naturzeKontynuacja książki Moje leczenie wodą. Nieco szersze ujęcie tematu. Autor nie tylko pisze o wodolecznictwie. W pracy tej szeroko poruszane są  aspekty ziołolecznictwa, właściwego odżywiania. Opisanych jest wiele chorób oraz zastosowanych prostych środków leczniczych.Światowy bestseller. Niemiecki ksiądz Sebastian Kneipp, w 1855 roku został kapelanem klasztoru w Wörishofen w Bawarii i tam leczył chorych zalecając im hartowanie ciała przez polewanie zimną wodą, chodzenie boso po mokrej trawie, brodzenie w zimnej wodzie, chodzenie po świeżym śniegu. Zalecał ruch na świeżym powietrzu, stosowanie ziół, pożywienie bogate w jarzyny  i owoce, a ubogie w mięso. Kneipp negował wartość medycyny oficjalnej. Odnosił spektakularne sukcesy w leczeniu swoich pacjentów, a leczył wszystkich niezależnie od pochodzenia społecznego i stanu majątkowego. Przepełniony duchem chrześcijańskiej solidarności nikomu nie odmawiał pomocy, co więcej za swoje usługi nie pobierał  żadnych opłat. Metoda Kneippa stała się bardzo popularna. Jego książka doczekała się w Niemczech ponad 150 wydań, a jej ogólny nakład przekroczył tam dwa miliony egzemplarzy.Fragment wstępu:Patrząc na życie i działanie ludzi, wiedzę, jak największa ich część pracuje z natężeniem na stanowisku przeznaczonem im od Boga, trudzi się, aby sobie i swoim zdobyć środki potrzebne do utrzymania życia, i w istocie zdobywa sobie chleb w czoła pocie. Przyjście człowieka na świat, jego pielgrzymka ziemska, i opuszczenie świata, pouczają mię znowu, że człowiek nieśmiertelnego ducha, w cudownie zbudowanem przechowuje naczyniu, ale to naczynie niestety bardzo jest ułomnem. Rozliczne ducha i ciała cierpienia, utrudniają człowiekowi dopełnienia obowiązków jego powołania, i „ciężkie jarzmo gniecie dzieci Adama od dnia wyjścia ich z łona matki, aż do dnia, kiedy znowu wrócą do ziemi, która matką wszystkich jest.