Układ pokarmowy - wątroba, jelita, żołądek, trzustka, zaparcia

Ostatnio przeglądane

ENSO

Newsletter

Jak dbać o uklad trawienny (Elisabeth Lange) Zobacz większe

Jak dbać o uklad trawienny (Elisabeth Lange)

KV098

Nowy

Dolegliwości spowodowane zaburzeniami procesu trawienia bywają dokuczliwe i nieprzyjemne. Rzadko kryją się za nimi poważne schorzenia; zwykle właściwa dieta i zmiana przyzwyczajeń wystarczają, by je wyeliminować. Także w przypadku poważniejszych chorób jelit należy dokonać zmian w stylu życia - leczenie farmakologiczne, choć konieczne, jest niewystarczające. W książce przedstawiono możliwe przyczyny schorzeń jelitowych, omówiono, jak można je rozpoznać i leczyć, a także jak samemu przyczynić się do popraw

Więcej szczegółów

Ten produkt nie występuje już w magazynie

39,90 zł

Więcej informacji

  Spis treści INFORMACJE PODSTAWOWE -CZYM SĄ SCHORZENIA JELITOWE Wewnętrzne źródło młodości 8 • „Mózg trzewny" 9 • Stara wiedza, nowe odkrycia 10 • Dobry nastrój 11 • Zaparcia - zator w jelitach 12 • Gazy jelitowe -wstydliwy problem 13 • Biegunka - co nagle to po diab­le 14 • Hemoroidy - temat tabu 15 • Choroby jelit to nie fatum 15 Diagnoza - choroba jelit GDY JELITA SĄ CHORE Jak przebiega trawienie 18 • Jelita mają własny rozum 19 • Co powoduje zaburzenia w trawieniu 20 • Nad­mierny wysiłek dla wrażliwego narządu 21 • Zaburzo­na flora jelitowa 22 • Serotonina - „hormon szczęścia" prosto z jelit 23 • Jelito nadpobudliwe i spółka 25 • Za­burzenia pracyjelit - podstawą jest poznanie przyczyny 26 • Wzdęcia to nie powód do wstydu! 27 • Biegunka i jej przyczyny 30 • Jak powstają zaparcia 33 • Gdy pie­cze odbyt-hemoroidy 36 • Zaburzenia trawienia wsku­tek nietolerancji 37 • Defekty enzymatyczne - gdy brak właściwych narzędzi 39 • Celiakia - problemy z przyswa­janiem codziennego chleba 39* Alergia - bunt układu odpornościowego 41 • Nieswoiste zapalenia jelit -w profilaktyce schorzeń jelitowych 93 • Skrobia - po­żywka dla pożytecznych bakterii 95 • Gazy jelitowe -zapobieganie i łagodzenie objawów 98 • Biegunka - kie­dy można znowu jeść 102 • Buliony koją jelita 103 • Co jeszcze służy jelitom 105 • Zaparcia - precz ze środka­mi przeczyszczającymi! 106 • Kuracja jelitowa: początek 107 • Pomoc przy niedoborach enzymów trawiennych i w przypadku nietolerancji 113 • Życie bez mleka 114 • Gdy cukier rozstraja żołądek 114 • Dieta a choroby zapalne jelit 117 • Ogólne wskazówki żywieniowe 118 • Zapobieganie chorobom 120 INFORMACJE DODATKOWE Przydatne adresy 122 122 INDEKS 126   W skrócie: co należy wiedzieć o trawieniu i funkcji jelit Wewnętrzne źródło młodości Któżby nie chciał przez całe życie być pięknym, zdro­wym, w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej? Chcąc ziścić to marzenie, w zależności od zapału i możliwo­ści finansowych, korzystamy ze zdobyczy przemysłu kosmetycznego, uprawiamy kult ciała, pościmy, sto­sujemy diety odchudzające lub wyciskamy ostatnie krople potu na przyrządach treningowych. Wyniki ba­dań wskazują jednak, że tajemnicę wewnętrznego „źródła młodości" skrywają niedoceniane dotychczas jelita, którym należy poświęcić więcej uwagi. Jelita sterują podstawowymi procesami życiowymi. Każde dziecko wie, że pełnią funkcję narządów ukła­du pokarmowego. Przekształcają one artykuły spo­żywcze i napoje w składniki odżywcze i budulcowe, dostarczają organizmowi energii. Ponadto usuwają z niego niestrawione resztki pokarmowe oraz niepo­żądane, szkodliwe substancje, które spłukujemy wraz z wodą w toalecie. Jednak to nie wszystko, co potra-fiąjelita. „Mózg trzewny" Do niedawna panowało przekonanie, że układ pokar­mowy jest sterowany przez mózg, a zatem podlega jego kontroli i wykonuje posłusznie wszystkie jego rozkazy. Jednak po dokładnym zbadaniu połączeń nerwowych między mózgiem a jelitami, naukowcy stwierdzili, że duża część procesów przebiegających w układzie pokarmowym odbywa się bez większego udziału mózgu. Ten wewnętrzny system nerwowy sterujący działaniem przewodu pokarmowego specja­liści określili mianem „mózgu trzewnego", który sta­nowi dwuwarstwowa sieć składająca się z niemal 100 milionów ściśle ze sobą splecionych komórek ner- Narząd na wagę złota Przez dziesięciolecia dla lekarzy i dietetyków jelito grube nie było niczym innym jak zwykłą rurą odprowadzającą resztki niestrawionego pokarmu z organizmu. Pomimo wielu wskazówek, których nierzadko dostarczała medycyna alternatywna, świadczących o niezmiernie ważnej roli jelita dla zdrowia człowieka, przez długi czas jedynie niewielu badaczy było na tyle dociekliwych, by dokładniej się przyjrzeć temu umięśnionemu wężowi. Dziś nie ulega wątpliwości, że ten siedmiometrowy narząd jest niezwykle istotny dla przebiegu najważniejszych procesów metabolicznych w organizmie człowieka. wowych. Na ogół jesteśmy skłonni zaufać naszemu „wewnętrznemu głosowi", który dochodzi prosto z trzewi, ponieważ jelita mogą skrywać tajemnice nie­znane nawet mózgowi. Jedno jest pewne - nasze trze­wia oddziałują na mózg tak samo silnie, jak mózg wpływa na pracę trzewi. Stara wiedza, nowe odkrycia Starożytni medycy wierzyli, że w ludzkim organizmie znajdują się soki, które oddziałują na usposobienie i zachowanie człowieka. Wspominają o nich również liczące tysiące lat księgi skrywające tajniki chińskiej medycyny. Nowe badania przeprowadzone przez neu­rologów i endokrynologów potwierdziły występowa­nie owych tajemniczych „soków", które, jak się okaza­ło, są wytwarzane głównie w jelitach. Wprawdzie współcześni naukowcy posługują się in­nymi terminami, jednak wszyscy nadal wierzą we współzależność. Dzięki nowym odkryciom nauki po­wrócono do dawnej, całościowej koncepcji człowieka, zgodnie z którą ciało i dusza ludzka stanowią jedność. Odkryto bowiem, że na psychikę człowieka oddziału­ją biochemiczne procesy metaboliczne zachodzące w organizmie człowieka. Z całą pewnością jelita odgrywają istotną rolę w kreowaniu życia emocjonalnego człowieka, ponieważ wytwarzają one różnorodne naturalne substan­cje wpływające na nastrój. Być może dlatego osoby cierpiące na dolegliwości jelitowe są często przygnę­bione i apatyczne. Pocieszający jest jednak fakt, że ta zależność działa w obydwie strony! Dobry nastrój Kto rankiem punktualnie oddaje stolec, ten rozpoczy­na dzień z większą werwą, niźli ci, którym wizyta w toalecie znów nie przyniosła ulgi. Jeśli wypróżnia­my się o stałych porach i bez problemu, czujemy się na siłach, jesteśmy pełni zapału i mamy dobry humor. Kto jednak przez dłuższy czas nie może się załatwić, czuje, jak wszystko w nim wzbiera, jest niezadowolo­ny, markotny i ociężały. Ponadto spoglądając w dół, z przykrością stwierdza, że ma duży brzuch i jest grub­szy niż sądził. Humorzastość i zły nastrój to typowe zjawiska, któ­re towarzyszą zaparciom stolca. Każdy z nas odczuwa naturalną potrzebę szybkiego usunięcia z organizmu strawionych resztek pokarmu. Jeśli jest to niemożli­we, to odbija się negatywnie na naszym samopoczu­ciu. Na początku listy czynników wpływających na częstotliwość opróżniania jelit znajdują się nawyki ży­wieniowe. Dopiero gdy jelito grube wypełni się reszt­kami pożywienia, masy kałowe wyzwalają u jego ujStarożytni Grecy robili wszystko częściej Z zapisków Hipokratesa z Kos (375 r. p.n.e.), prekursora współczesnej medycyny, zwolennika diety i higieny ja­ko środków profilaktyki wynika, że w V w. p.n.e. toale­tę odwiedzano od trzech do czterech razy dziennie. Od czego to zależało? Oczywiście od jedzenia! W starożyt­nej Grecji nie sprzedawano hamburgerów, nie raczono się lodami czy czekoladowymi batonami i nie zapycha­no się żelowymi miśkami lub deserami, takimi jak tira-misu. W czasach Hipokratesa, aby być najedzonym na­leżało dokładnie przeżuwać pokarm, a więc spożywano wolno. Tę zasadę winniśmy wyznawać także i dziś, po­nieważ służy ona pracy jelit. Specjaliści odkryli bowiem, że pokarmy wysoko przetworzone ubogie w błonnik po­trzebują więcej czasu na wędrówkę wzdłuż przewodu pokarmowego, niż potrawy zawierające dużo włókna pokarmowego, które na ogół są wydalane już po ośmiu godzinach od spożycia. ścia odruch defekacji (parcie na stolec), dając nam w naturalny sposób znać, że czas udać się do toalety. Zaparcia - zator w jelitach Wysoko przetworzona żywność popularna w krajach uprzemysłowionych być może raduje nasze podnie­bienie, jednak nie służy naszym jelitom. W ślimaczym tempie przemierza ona przewód pokarmowy, zalega­jąc w nim przez 50 do 80 godzin, zanim zostanie stra­wiona i wydalona w zagęszczonej postaci. Logicznym skutkiem jest to, że jelita reagują z odpowiednio du­żym opóźnieniem, wysyłając wiadomość, że czas się udać do toalety. W zależności od wieku i stylu życia, proces trawie­nia i wydalania opóźniają dodatkowo inne czynniki. Prawdą jest, że jedząc więcej pieczywa razowego, zbóż, ziemniaków, kapusty i roślin strączkowych, moż­na zaoszczędzić całkiem pokaźną sumkę, którą rocz­nie przeznacza się na zakup środków przeczyszczają­cych. Jest to zapewne bardziej opłacalne, nawet wobec uzasadnionej obawy wielu z nas, że taka dieta wywoła odwrotną i dość powszechną reakcję jelit, która dla niektórych jest znacznie bardziej żenująca. Gazy jelitowe - wstydliwy problem Wiele osób wstrzymuje gromadzące się w brzuchu gazy z obawy przed tym, że inni mogą zwietrzyć je no­sem i poczuć się niekomfortowo. Wstyd i zażenowa­nie wynikające z konieczności pozbycia się gazów w obecności innych osób, z którymi się spędza dużo czasu w małym pomieszczeniu, odczuwają zwłaszcza kobiety. Na pocieszenie warto wspomnieć, że każdy bez wyjątku - najlepszy sportowiec, prezydent, księżniczka, biznesmen lub gwiazda popu - regularnie wytwarzają gazy. To nie jest kwestią dobrych manier, wychowania czy też dyscypliny, tylko naturalną biolo­giczną potrzebą organizmu. Kto powstrzymuje się od puszczenia „bąka", ten cierpi na wzdęcia i bóle brzucha. Problemu nie stwa­rzają zatem gromadzące się w nas gazy jelitowe, lecz skrępowanie, poczucie wstydu i przestrzeganie towa­rzyskich konwenansów. Biegunka - co nagle to po diable Biegunkę na ogół wywołują bakterie i wirusy. Rocznie na objawy takiej infekcji cierpi aż 15% Europejczyków. W przypadku oddawania bez wyraźnej przyczyny bar­dzo rzadkiego a nawet płynnego stolca, zwłaszcza na zmianę z zaparciami, ten stan może być następstwem zaburzenia całego procesu trawienia. Jeśli winowajca­mi nie są zarazki chorobotwórcze, to dolegliwości mo­gą mieć podłoże psychologiczne. Kto zatem, walcząc z biegunką i skurczami brzucha nie może się rozstać z toaletą, często niemal dosłownie „robi w portki" ze strachu. Na pewno czuje się okropnie, niekiedy nawet niczym osoba obłożnie chora. Nie należy jednak wpa­dać w panikę, bowiem częste i pośpieszne opróżnia­nie jelita nie jest chorobą, tylko oznaką rebelii układu pokarmowego. Hemoroidy - temat tabu Niechętnie opowiadamy o tym, że podczas wizyty w toalecie piecze, swędzi, a nawet boli nas odbyt. Za te dolegliwości są odpowiedzialne guzkowate rozszerze­nia żył dolnej części odbytnicy przejawiające tenden­cję do stanu zapalnego. Są to żylaki odbytu, zwane „guzami krwawiącymi". Spożywając z przyzwyczaje­nia, a więc i regularnie pieczywo razowe, nasiona i orzechy oraz rośliny strączkowe, można zapobiegać ich wystąpieniu, a w przypadku uwarunkowania dzie­dzicznego - oddalić je w czasie. Dieta wysokobłonni-kowa pozwala złagodzić objawy do tego stopnia, że osoby cierpiące na hemoroidy nie muszą już cierpieć katuszy podczas oddawania stolca. Choroby jelit to nie fatum Zaparcia, biegunka, wzdęcia i hemoroidy należą do najczęstszych i najbardziej rozpowszechnionych dole­gliwości jelitowych; rzadko kiedy kryją się za nimi po­ważne schorzenia. Dzięki właściwej diecie i przyzwy­czajeniom można łatwo nad nimi zapanować. Medycy, którzy reprezentują różne szkoły są zgodni w tym, że przyczyn wielu przypadłości jelitowych na­leży się doszukiwać w stylu życia. Na przykład siejący grozę rak jelita w wielu przypadkach jest …........